Dawcy, szpiku, komórek macierzystych i krwi

Obserwuj wątek

Odp: Odp: Dawcy, szpiku, komórek macierzystych i krwi

Marika_1961
Tit napisał(a):

Wstyd przyznać, ale ja mam opory z pobieraniem krwi w ogóle. Nie mogę patrzeć na ten zabieg, wyobraźnia mi podpowiada głupie rzeczy. Jak byłam dzieckiem, to czekałam w szpitalu na operację przez 2 tygodnie i codziennie o godz. 16 musiałam iść na pobieranie krwi. Za każdym razem kłuto mnie 2 razy, było to bolesne i bałam się tej szesnastej jak ognia. Chyba nie zostanę bohaterką krwiodawstwa

Ja to rozumiem,moja corka maja 5 lat dostala sie do szpitala ,przez bledne leczenie pediatry,byla w szpitalu dwa tygodnie potem zabralismy ja na wlasne zadanie do domu po tym jak widzielismy ja na oddziale w lozeczku taka sierotke hustajaca sie w parwo i lewo..od tego czasu mielismy problemy z corka przy szczepieniach,zastrzykach i do dzis mdleje przy pobieraniu krwi do badana ma juz 30 lat.Mylse ze ona tez nigdy nie oddalaby krwi ze starchu przed igla...

Odpowiedz na/ edytuj Dawcy, szpiku, komórek macierzystych i krwi