Żeby nie mieć efektu jojo...trzeba zmiany wprowadzić na całe życie. Walka z kilogramami, a później z utrzymaniem wagi to jak walka z nałogiem. Z tą różnicą..że inni nałogowcy mogą całkiem odstawić powód swoich cierpień, a jedzenia odstawić się nie da.
Raz powstałe komórki tłuszczowe nie obumierają jak chudniemy. One się obkurczają i czekają przyczajone, na przypływ większej ilości kalorii. A wtedy rosną, szybko i bezlitośnie.
Pewnie można korzystać z podpowiedzi różnych diet i wybrać coś dla siebie, ale rozsądnie. Bez popadania ze skrajności w skrajność...to się nie popłaca.
Kilka lat trzymam swoją wagę po schudnięciu...i można utrzymać swój sukces, ale trzeba bardzo o niego dbać.
Dieta cud!
Obserwuj wątekOdp: Odp: Dieta cud!
Ela Dz
Raz powstałe komórki tłuszczowe nie obumierają jak chudniemy. One się obkurczają i czekają przyczajone, na przypływ większej ilości kalorii. A wtedy rosną, szybko i bezlitośnie.
Pewnie można korzystać z podpowiedzi różnych diet i wybrać coś dla siebie, ale rozsądnie. Bez popadania ze skrajności w skrajność...to się nie popłaca.
Kilka lat trzymam swoją wagę po schudnięciu...i można utrzymać swój sukces, ale trzeba bardzo o niego dbać.