a moje nogi nie są stworzone do biegania, więc ta forma spalania tkanki tłuszczowej mnie nie kręci. Z początkiem roku ważyłem 96kg przy wzroście 190 cm. zacząłem robić "szóstkę Waidera" i utrzymywać odpowiednią dietę. Pięć mniejszych posiłków dziennie w odstępach co dwie godziny, wywaliłem biały ryż, białe pieczywo, cukier, zacząłem jeść więcej rzeczy przygotowanych na parze, dużo ryb i hektolitry wody. Efekt? 3 miesiące i 26 kg mniej, a ćwiczyłem tylko 42 dni, reszta sama spadła przy racjonalnym odżywianiu.
Fajnie wyglądasz Pablito to mój mąż jest Twojej postury sprzed ćwiczeń
Bosze jak ja bym chciała żeby mój tak się zaparł z ćwiczeniami! Kupił nawet wiosło ale leży pod łóżkiem i jakoś rzadko jest wyciągane. Ale był taki czas że razem ćwiczyliśmy ja po ciąży, a on bo bync mu urósł i wyglądał jakby to on był w ciąży Ale ja odpuściłam i jego nie pilnuje chyba czas to zmienić. I tak jestem z niego dumna bo rzucił palenie od tak i nie rusza już od no chyba ze 3 lata będzie a ja przy nim.
Odpowiedz na/ edytuj Dieta czy bieganie - co skuteczniejsze w spalaniu tłuszczyku?
Dieta czy bieganie - co skuteczniejsze w spalaniu tłuszczyku?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Dieta czy bieganie - co skuteczniejsze w spalaniu tłuszczyku?
margolata
Fajnie wyglądasz Pablito to mój mąż jest Twojej postury sprzed ćwiczeń
Bosze jak ja bym chciała żeby mój tak się zaparł z ćwiczeniami! Kupił nawet wiosło ale leży pod łóżkiem i jakoś rzadko jest wyciągane. Ale był taki czas że razem ćwiczyliśmy ja po ciąży, a on bo bync mu urósł i wyglądał jakby to on był w ciąży Ale ja odpuściłam i jego nie pilnuje chyba czas to zmienić. I tak jestem z niego dumna bo rzucił palenie od tak i nie rusza już od no chyba ze 3 lata będzie a ja przy nim.