Pierwsze trzy wypowiedzi zignoruję, z czwartą się zgadzam, ale co do piątej to mam zastrzeżenia. Jakbyś poszperała w archiwum to byś znalazła dużo wcześniejszy wątek, który sam otworzyłem...Też chodziło o obiady....W wątku "co dziś na obiad" często uczestniczę, a nawet dodaję zdjęcia. Bardzo go lubię w szczególności gdy nie mam pomysłu na obiad. Nie należy mylić pojęć...żartowanie sobie, a kpina czy wyśmiewanie się. Są to dwie różne (skrajne) sprawy. Lubię żartować i śmiać się, ale nigdy (tak myślę) z nikogo się nie wyśmiewam. No może małym wyjątkiem były te "nieszczęsne" DROPY....Być może niektóre moje żarty są "trudne" ale nigdy nie uderzają w nikogo złośliwie. Jeśli ktoś myśli inaczej to jest w błędzie.
Zauważyłam Bahusie, że ignorancja to Twoja domena.
Zadałam Ci kiedyś pytanie odnośnie przepisu.Nawet jeżeli niedokładnie przeczytałam przepis to dobry obyczaj nakazuje aby dać odpowiedz.
Niestety "olałeś mnie" chociaż do dziś uważam ,że "obgotować" a "ugotować"
to nie to samo.A może się mylę
Do bahusa:)
Obserwuj wątekOdp: Odp: Do bahusa:)
misia53
Zauważyłam Bahusie, że ignorancja to Twoja domena.
Zadałam Ci kiedyś pytanie odnośnie przepisu.Nawet jeżeli niedokładnie przeczytałam przepis to dobry obyczaj nakazuje aby dać odpowiedz.
Niestety "olałeś mnie" chociaż do dziś uważam ,że "obgotować" a "ugotować"
to nie to samo.A może się mylę