Mielismy bardzo, bardzo, bardzo madrego kota. Dostalismy go od znajomych, kiedy byl jeszcze malutki. Czasami zastanawialam sie, czy czasami nie siedzi w nim jakas ludzka dusza... Gdy chcial wejsc do domu, machal lapka, pokazaujac, ze mam mu otworzyc okno I nagle znikl, nie wiadomo co sie z nim stalo ( Do dzis niewiemy jak i dlaczego, mam skryta nadzieje, ze jednak kiedys wroci...
Ja jestem straszna kociara,w Polsce mialam kotke,ktora wpadla pod samochod,wylam 2 dni za nia,pozniej dostalam druga kotke(pol pers),przyzwyczailam sie do niej i okazalo sie ,ze wyjezdzamy tutaj,wiec kota z wielkim zalem i lzami w oczach podarowalam znajomym.To jest nasza trzecia kotka i mam nadzieje,ze ostatnia,bo juz sobie nie wyobrazam,ze mialoby jej nie byc
Spi ze mna i mezem w lozku,rano budzi nas lapiac za stopy
Galeria fotograficzna.
Obserwuj wątekOdp: Odp: Galeria fotograficzna.
kinga
Ja jestem straszna kociara,w Polsce mialam kotke,ktora wpadla pod samochod,wylam 2 dni za nia,pozniej dostalam druga kotke(pol pers),przyzwyczailam sie do niej i okazalo sie ,ze wyjezdzamy tutaj,wiec kota z wielkim zalem i lzami w oczach podarowalam znajomym.To jest nasza trzecia kotka i mam nadzieje,ze ostatnia,bo juz sobie nie wyobrazam,ze mialoby jej nie byc
Spi ze mna i mezem w lozku,rano budzi nas lapiac za stopy