Jestesmy na forum Savoir-Vivre, wiec na pewno jest to kwestia etykiety.
Na codzien jakos nam te dobre maniery wychodza. Ale moze kiedys znajdziemy sie w jakiejs ekskluzywnej restauracji i dobrze byloby wiedziec, jak sie zachowac w niektorych sytuacjach, zeby nie wyjsc na tumana.
I naprawde - ma tutaj znaczenie kto placi, lub raczej kto kogo zaprosil.
Garderoba
Obserwuj wątekOdp: Odp: Garderoba
malgorzata
Na codzien jakos nam te dobre maniery wychodza. Ale moze kiedys znajdziemy sie w jakiejs ekskluzywnej restauracji i dobrze byloby wiedziec, jak sie zachowac w niektorych sytuacjach, zeby nie wyjsc na tumana.
I naprawde - ma tutaj znaczenie kto placi, lub raczej kto kogo zaprosil.
Klaniam sie!