Oglądałam wywiad z jakimś ekspertem od pszczół, on mówił, że ta cała nagonka na to, że pszczoły wyginą jest nieuzasadniona i daleko by mówić o dramacie. Sugerował, że jest to kolejna zmasowana akcja medialna podyktowana chęcią zysku - przywołał przykłady "wymyślanych" epidemii grypy - ptasiej, swinskiej, na które niby nie było szczepionki.
Gdyby ten czarny scenariusz miał się sprawdzić, to ludzkość podobno przezyje bez pszczół tylko 10 lat, potem wszyscy wymrą.
Gdzie ta biedronka?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Gdzie ta biedronka?
emilcia
Oglądałam wywiad z jakimś ekspertem od pszczół, on mówił, że ta cała nagonka na to, że pszczoły wyginą jest nieuzasadniona i daleko by mówić o dramacie. Sugerował, że jest to kolejna zmasowana akcja medialna podyktowana chęcią zysku - przywołał przykłady "wymyślanych" epidemii grypy - ptasiej, swinskiej, na które niby nie było szczepionki.
Gdyby ten czarny scenariusz miał się sprawdzić, to ludzkość podobno przezyje bez pszczół tylko 10 lat, potem wszyscy wymrą.