wio popieram cię ja tak samo robię mojej wnuczce bawię ją od roku i u mnie jeszcze zup kupnych nie jadła,mieszkam na wsi więc wszystko w potrawach jest z naszego pola.
Popieram Was babcie !
Moja jedna synowa tylko na gotowcach pomimo, że w Gerberze była raz pleśń
nie wiem już co to było , jakaś paćka paskudna ,wstrętna ,fuj.
I już jest odpowiedz na inny wątek czy są smaczne i zdrowe.
zmieniono 1 raz (ostatnio 13 cze 2009 15:32 przez misia53)
Gotowane kontra gotowe
Obserwuj wątekOdp: Odp: Gotowane kontra gotowe
misia53
Popieram Was babcie !
Moja jedna synowa tylko na gotowcach pomimo, że w Gerberze była raz pleśń
nie wiem już co to było , jakaś paćka paskudna ,wstrętna ,fuj.
I już jest odpowiedz na inny wątek czy są smaczne i zdrowe.