magos2 ja mam podobnie jak Ty, przeważnie jak coś robię to syn ogląda bajkę a później mam wyrzuty sumienia...ale czasami mi pomaga w kuchni
Dziewczyny nie jesteście same u mnie to norma,codziennie mam doła przez to że syn ogląda bajki kiedy ja muszę być w kuchni.Kiedyś próbowałam zachęcić go do wspólnego gotowania,nawet kupiłam kolorowe foremki do chleba w kształcicie autek ale wcale go o nie zainteresował.Więc może nie ma się czym martwić,bo nie każde dziecko lubi takie ''zabawy''.Ja już się nie nakręcam tylko zanim pójdę do kuchni zachęcam go do malowania farbkami lub klejenia czegoś z ciastoliny,albo kolorowanki.Syn bałagani przy stole a ja w kuchni
gotujecie z dziećmi?
Obserwuj wątekOdp: Odp: gotujecie z dziećmi?
gosiczek821
Dziewczyny nie jesteście same u mnie to norma,codziennie mam doła przez to że syn ogląda bajki kiedy ja muszę być w kuchni.Kiedyś próbowałam zachęcić go do wspólnego gotowania,nawet kupiłam kolorowe foremki do chleba w kształcicie autek ale wcale go o nie zainteresował.Więc może nie ma się czym martwić,bo nie każde dziecko lubi takie ''zabawy''.Ja już się nie nakręcam tylko zanim pójdę do kuchni zachęcam go do malowania farbkami lub klejenia czegoś z ciastoliny,albo kolorowanki.Syn bałagani przy stole a ja w kuchni