45Kazik napisał(a):

Coś mnie się wydaje, "żem nieprawidłowej raczył udzielił instrukcyii" i pozbawiłem życia Użytkowniczkę tej "bomby kuchennej".
Zaklinam się, że nie to było moim zamiarem i wszelkie "organki ścigaczy tudzież wysokosądowe" proszę o wyrozumiałość i możliwie łagodny wymiar kary tj nie więcej
niźli dożywocie inaczej: aniżeli 100 lat żywota na tym łez padole, zwany ziemskim.

Myślisz, że jak się przez tydzień nie odzywa , to już nie żyje Może po prostu mozoli się z tym wkładaniem lewego w środkowy i do prawego. Może łatwiej by było:do prawego nalać wody do wsk. wysokości , do lewego wsypać kawkę(zmieloną oczywiście),lewy włożyć do prawego , przykręcić srodkowy.Dalej wg zaleceń Kazika.