Luna, zbieram - pokrojone w plasterki i usmażone na masełku...pycha! same albo z jajeczkiem...
Caroline, czernidłaki kołpakowate są bardzo smaczne - zbiera się je wtedy kiedy mają jeszcze zamknięty kapelusz a jeśli już się otworzą to tylko gdy mają zupełnie białe blaszki - są bardzo delikatne i nietrwałe więc nie polecam zbierania na początku grzybobrania bo się pogniotą albo dojrzeją i będą do wyrzucenia...Ja je smażę na maśle w panierce albo bez - tak jak kanie - trzonek odcinam zupełnie a kapelusz na pół albo na ćwiartki. Pyszne są obsmażone a potem zamarynowane, kanie też tak robię.
Odpowiedz na/ edytuj Jak to własciwie jest z grzybami....
Jak to własciwie jest z grzybami....
Obserwuj wątekOdp: Odp: Jak to własciwie jest z grzybami....
Pyza
Caroline, czernidłaki kołpakowate są bardzo smaczne - zbiera się je wtedy kiedy mają jeszcze zamknięty kapelusz a jeśli już się otworzą to tylko gdy mają zupełnie białe blaszki - są bardzo delikatne i nietrwałe więc nie polecam zbierania na początku grzybobrania bo się pogniotą albo dojrzeją i będą do wyrzucenia...Ja je smażę na maśle w panierce albo bez - tak jak kanie - trzonek odcinam zupełnie a kapelusz na pół albo na ćwiartki. Pyszne są obsmażone a potem zamarynowane, kanie też tak robię.