Dla mnie najgorsze jest to, że jak moja mama opiekuje się moją córką to ją przymusza do jedzenia. Ostatnio mówi się o tym, że dzieci zmuszane do dojadania potem mają problemy z kontrolowaniem ilości jedzenia bo oduczają się reagować na głód i przestawać jeść kiedy nie są głodne. Ale moja mama tego nie rozumie i wciąż jej wpycha "jeszcze jedną, dwie, trzy łyżeczki, jeszcze jednego, dwa trzy kartofelki itd" A jak protestuję to jeszcze ja dostaję burę. Nie wiem co mam robić?
Odpowiedz na/ edytuj Jestem na diecie... Jak to wytłumaczyć rodzinie?
Jestem na diecie... Jak to wytłumaczyć rodzinie?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Jestem na diecie... Jak to wytłumaczyć rodzinie?