ulcia21 napisał(a):

Zapomnialam Ci dopisac czujesz sie jak pepek calego swiata.Czy nie widzisz tegoI jak wlasciciel strony...Czy dlatego, ze dodales tyle przepisowNa zdrowy rozsadek pomysl czy wszystkie sa TwojeMnie skwitowales,ze skopiowalam .Latwo jest oceniac innych.Prawda.Jest madre przyslowie,nie wiem czy je znasz.SWOJEGO NIE WIDZI SIE POD NOSEM,A CUDZE WIDZI SIE POD LASEM.Mysle .ze zanim kogokolwiek obrazisz powinienes sie zastanowic co piszsz....Twoje zarty dla mnie sa nie smaczne.Nie mysl,ze tu sa ludzie niepelnosprawni umyslowo.Wiesz co mysle,ze nie mozesz wyrzyc sie w domu wiec robisz to TU.Ale nie kazdy pozwoli sobie na cos takiego.Zylam bez tej
stronki i napewno bede zyla nadal.A Ty Bahusku zastanow sie zanim cokolwiek napiszesz,Nie jestes NAJMADRZEJSZY.Traktujesz innych zle,a moze i bardzo zle.Znasz mnie?Bahus ,a Ty na co liczysz dodajac 588 SWOICH przepisow na
ile kubkowja za swoje idiotyzmy moge /nie musze/dostac 1....A Ty liczysz na
100.za SWOJE przepisy.Mam prawie 50 lat i nigdy nie uwierze ,ze ktos moze miec SWOICH tyle przepisow zaznaczam SWOICH.....Czy zgodzisz sie ze mnaczytalam Twoj przepis na kurczaka z cytryna mam 100% PEWNOSCI,ze to nie jest Twoj przepis.I co Ty na to Po co oczerniac innych jak samemu sie nie jest krysztalowym.Przez miesiac zorientowalam sie,ze piszasz ironicznie i wysmiewasz sie z wielu osob.Dodajesz jakies teksty,zeby osmieszyc ludzi.Zostaniesz TU sam i wtedy bedziesz czul sie DOBRZE.Wkurzyles mnie strasznie ale powtarzam nie musze TU byc.I badz spokojny nie bede.Jestem innym czlowiekiem niz Ty nie potrafie byc CYNICZNA i ZLOSLIWA tak jak Ty ale pomimo Twojej zlosliwosci zycze Ci dalszych 588 TWOICH WLASNYCH przepisow.Pozdrawiamj

Wyraziłem tylko swoje zdanie. Spodziewałem się takiej reakcji. Trudno abyś się ze mną zgodziła. Nie liczyłem na to. Możesz nadal zaliczać kolejne setki postów tygodniowo. No ale nie możesz liczyć na to abym to popierał. To nie towarzystwo wzajemnej adoracji tylko forum (kulinarne). Zakładając ten wątek wiedziałem, że "uderz w stół, a nożyce się odezwą" Tak też się stało.
Co do przepisów to mogę Cię zapewnić że wszystkie są moje. Niektóre nawet były publikowane w czasopismach i książkach. Zajmuję się tym 30 lat i uzbierało się tego troszkę. Fakt, strogonowa czy kotleta pożarskiego nie wymyślę ale mogę podać jego inną wersję czy napisać po swojemu. Gdyby to był plagiat to w Polsce byłaby tylko jedna książka kucharska. Prawami autorskimi są objęte nie same przepisy ( a nawet ich skład) tylko sposób opisania .
Nie ja sprawdzam czy przepisy zamieszczane tutaj są skopiowane. Nie do mnie należy decyzja czy je wywalić. Reszta twojego tekstu jest nic nie wartym bełkotem rozjuszonej kobiety, którą ktoś odważył się skrytykować . Więc nie ustosunkuję się do niej.