Sprawa się tyczy przepisu : https://gotujmy.pl/nalesniki-z-puszystym-serem,przepisy,163882.html#comments
a więc dzisiaj robiłam naleśniki oraz poszczególne etapy przygotowania ( zdjęcia) mam je na telefonie ale nie mam bladego pojęcia gdzie szwagier położył kabel usb. Zapytałam od razu po dodaniu przepisu ile mam czasu na dodanie zdjęć.Uzyskałam odpowiedź że dobę. Tak więc zdjęcia jeszcze dzisiaj do 19.00 powinnam dodać na spokojnie. Wiem że nie jestem wiarygodna ale nie zgodzę się z oceną 1 tylko dlatego że według kogoś kłamię . Ja zdjęcia dodam i co wtedy? 1 pozostanie. Szanowna Pani MagdaMM każdy mój przepis ocenia 1 i to nie dlatego że np. jest zły,źle opisany ale dlatego że niby ja kłamię w jej przekonaniu i próbuje mnie uczyć rozumu pisząc żałosne komentarze a tym samym szkalując mnie. Przecież tak nie może być. Oceny nie są adekwatne tylko to czysta złośliwość. Ja wiem że zawsze już będę miała przechlapane tutaj ale dopóki w regulaminie pisze że mam prawo dodać przepis bez fotek lub z fotkami -ja będę o tym decydować. Proszę o wyjaśnienie sytuacji Panią Tit.
Smakowita ja tutaj nie chcę się kłócić czy być dla Ciebie wrogiem. Ale mnie tak samo jak Magdę zastanawia jedna rzecz. Kiedyś pisałaś zarzucając bodajże Bernadecie, że się czepia Twojej sytuacji finansowej ( chodziło jak dobrze pamiętam o porcje rosołowe na zupę ). Napisałaś wtedy, że Cię nie stać, ze jeden sklep we wsi gdzie nie ma wyboru. I teraz raptem co się stało ? Używasz sera ricotty, oliwy z górnej półki itp.. Sorry ale ja właśnie na takie potrawy dodawałabym zdjęcia, bo są efektowniejsze w sensie wizualnym a nie na jakieś zalewajki. A przepisem na deser z makaronu z chlebem to już przeszłaś samą siebie. Pewnie zaraz mi się od kilu osób oberwie, że niby się wymądrzam ale to są fakty. I dla mnie nie jesteś wiarygodna i dobrze o tym wiesz, bo mnie okłamałaś. A ja nie nawiedzę kłamstwa.
Tu zgłaszamy problemy
Obserwuj wątekOdp: Odp: Newsletter
zewa
Smakowita ja tutaj nie chcę się kłócić czy być dla Ciebie wrogiem. Ale mnie tak samo jak Magdę zastanawia jedna rzecz. Kiedyś pisałaś zarzucając bodajże Bernadecie, że się czepia Twojej sytuacji finansowej ( chodziło jak dobrze pamiętam o porcje rosołowe na zupę ). Napisałaś wtedy, że Cię nie stać, ze jeden sklep we wsi gdzie nie ma wyboru. I teraz raptem co się stało ? Używasz sera ricotty, oliwy z górnej półki itp.. Sorry ale ja właśnie na takie potrawy dodawałabym zdjęcia, bo są efektowniejsze w sensie wizualnym a nie na jakieś zalewajki. A przepisem na deser z makaronu z chlebem to już przeszłaś samą siebie. Pewnie zaraz mi się od kilu osób oberwie, że niby się wymądrzam ale to są fakty. I dla mnie nie jesteś wiarygodna i dobrze o tym wiesz, bo mnie okłamałaś. A ja nie nawiedzę kłamstwa.