Nie wiem czy to dobry wątek na ten temat,ale....

Obserwuj wątek

Odp: Odp: Nie wiem czy to dobry wątek na ten temat,ale....

Sarenka napisał(a):

Heh, nie wiadome czy smiac sie, czy zostawic bez komentarza...Polityka sie nie interesuje, interesowalam sie, kiedy mialam nascie lat i musialam (poniekad)... No ale to nasze polskie prawo... zajeliby sie lataniem luk, albo aktualizacja Kodeksów prawnych... A najlepiej niech zaczna zmieniac Polskie tak, by nam sie zylo lepiej... a zadluzenie publiczne wzrasta...i wzrastac bedzie. A oni o kuchni lekkostrawnej Nie wiem co to ma wspolnego ze szczupla sylwetka... Gotuje, smaze, pieke, czesto przyrzadzam desery i obydwoje z mezem jestesmy szczupli! Najistotniejsza kwestia nie sa niskokaloryczne posilki, ale tryb zycia! Co z tego, jezeli ktos bedzie jadl wszystko w wersji light, jak bedzie to robil co godzine, byczac sie przed telewizorem lub komputerem! Ludzie maja rozne przemiany materii, niektorzy jedza duzo, ale nadrabiaja to wysilkiem fizycznym albo ogolnie ruchem....Poslowie, pomysl jest bezsensowny... Przeciez jest masa ludzi, ktora ma wyznaczone szlaki smakowe i to, ze przygotuja jeden obiad w wersji light (wg Pascala np), a drugi w wersji mega full. czy to cos zmieni? Jest mnostwo ludzi pracujacych fizycznie, ktorych brokul z piersia kurczaka, przygotowany na parze, na pewno nie nasyci... A restauracje, bary, fast-foody? A moze je wszystkie pozamykac? Moze wtedy bedziemy miec szczuple spoleczenstwo? A najlepiej to wyeliminowac wszystkie tluszcze, cukry i slodycze ze sklepow, a tak, by nie korcily A ludzie w lecie niech sie chlodza woda mineralna z lodem. Skromnie, ograniczac sie Polacy!

Sarenko w następnych wyborach głosuję na Ciebie

Odpowiedz na/ edytuj Nie wiem czy to dobry wątek na ten temat,ale....