Bahus milczał,milczał i nie wytrzymał.Czekałam kiedy to nastąpi.
Jeżeli Kazik pisał,że ktoś ma coś w d.....i to było nieodpowiednie a Bahus pisze,że g..... jest w dobrym tonie, to o czym rozmawiamy ? Tak,jak Kinia pisze-Wstyd!
Poza tym mnie na tej stronie nie interesuje,co dzieje się na innym portalu kulinarnym, więc to wyjaśnijcie sobie na tamtym forum.
Bardzo proszę, abyście przestali wywlekać swoje animozje .
Czy inni użytkownicy są tego samego zdania? Czy Was te dyskusje interesują, zwłaszcza w takiej formie?
Może jestem młodsza i mam mniej doświadczenia w kuchni i w życiu, ale pewne rzeczy chętnie nazwałabym po imieniu,ale wiem,że nie wypada więc milknę i już nie wrócę do tego tematu.Choć wiem,że riposta nastąpi i domyślam się od kogo.I ten ktoś,też wie że to o Niego chodzi.
Msewka...zwróć uwagę na fakt kogo wywalono ze strony? Mnie czy tego pozbawionego honoru pana K. Myślisz, że zrobiono to niesłusznie? Powody były i są. Nie ma sensu rozpętywać niepotrzebnych dyskusji typu "Czy Was te dyskusje interesują...." To niepotrzebne. Ten człowiek bez powodu nie wyleciał z tej strony...A że próbuje teraz grać uciemiężonego i prześladowanego przez Bahusa to jego stare numery. Wywalą go to i znowu wróci...taki bumerang bez czci i honoru...ot i tyle. Kto tego nie widzi ten powinien założyć odpowiednie okulary. Ja długo się nie odzywałem, ale masz rację nie wytrzymałem. No może to mój błąd...ale niestety też jestem człowiekiem z krwi i kości podatnym na pewne uwarunkowania. On i tak znowu stąd wyleci jestem tego na 100% pewny...a teraz piszcie sobie co chcecie. Moje i tak będzie (wkrótce) na wierzchu zobaczycie.
Odpowiedz na/ edytuj No i mamy te obiecane zmiany na gotujmy .pl
No i mamy te obiecane zmiany na gotujmy .pl
Obserwuj wątekOdp: Odp: No i mamy te obiecane zmiany na gotujmy .pl
Bahus
Msewka...zwróć uwagę na fakt kogo wywalono ze strony? Mnie czy tego pozbawionego honoru pana K. Myślisz, że zrobiono to niesłusznie? Powody były i są. Nie ma sensu rozpętywać niepotrzebnych dyskusji typu "Czy Was te dyskusje interesują...." To niepotrzebne. Ten człowiek bez powodu nie wyleciał z tej strony...A że próbuje teraz grać uciemiężonego i prześladowanego przez Bahusa to jego stare numery. Wywalą go to i znowu wróci...taki bumerang bez czci i honoru...ot i tyle. Kto tego nie widzi ten powinien założyć odpowiednie okulary. Ja długo się nie odzywałem, ale masz rację nie wytrzymałem. No może to mój błąd...ale niestety też jestem człowiekiem z krwi i kości podatnym na pewne uwarunkowania. On i tak znowu stąd wyleci jestem tego na 100% pewny...a teraz piszcie sobie co chcecie. Moje i tak będzie (wkrótce) na wierzchu zobaczycie.