To i ja sie przywitam, moj Filip niedawno sie pojawil, a juz wcina marchewke, dynie i ziemniaka ma troszke ponad cztery miesiace i niestety refluks, ale na razie na zadne alergie sie nie zapowiada, przez refluks musialam zakonczyc karmienie piersia i jedyne co mnie pociesza to to ze moge wczesniej wprowadzac mu nowe smaki
Poniewaz bardzo boje sie zeby nie bylo takiej sytuacji ze syn nie bedzie chcial jesc warzyw mam w planie zapoznac go z jak najwieksza iloscia warzyw, zanim pozna smak slodki, jak wyjdzie nie wiem, na razie wydaje mi sie ze dzieciom serwuje sie na dzien dobry zle nawyki zywieniowe serwujac gotowe kaszki i soki zawierajace cukier, wiec potem nie chca warzyw, niestety przyzwyczajenie gruga natura czlowieka, nawet malego, dlatego mam zamiar gotowac sama i bronic mojego synka przed cukrem i sola jak dlugo sie da.
Co do pieciomiesiecznego dziecka nie chcacego nic poza mlekiem to po pierwsze - ma jeszcze czas, przymuszanie chyba nic nie da, a na razie mleczko i tak jest najwazniejsze, natomiast jesli mame to martwi, to nie dawalabym gotowcow, na przyprawy typu pietruszka i majeranek troszke jeszcze za wczesnie, ale mozna pokombinowac z warzywami - sprobowac roznych i pokombinowac z konsystencjami, sprobowac rzadsze i gestsze, albo zmielone na gladziudka mase albo tylko przetarte przez sito, ze jakas strukture to ma, a nz cos podpasuje
Odpowiedz na/ edytuj Nowe forum dla tych, którzy żywią i opierają :)
Nowe forum dla tych, którzy żywią i opierają :)
Obserwuj wątekOdp: Odp: Nowe forum dla tych, którzy żywią i opierają :)
cremebrule
Poniewaz bardzo boje sie zeby nie bylo takiej sytuacji ze syn nie bedzie chcial jesc warzyw mam w planie zapoznac go z jak najwieksza iloscia warzyw, zanim pozna smak slodki, jak wyjdzie nie wiem, na razie wydaje mi sie ze dzieciom serwuje sie na dzien dobry zle nawyki zywieniowe serwujac gotowe kaszki i soki zawierajace cukier, wiec potem nie chca warzyw, niestety przyzwyczajenie gruga natura czlowieka, nawet malego, dlatego mam zamiar gotowac sama i bronic mojego synka przed cukrem i sola jak dlugo sie da.
Co do pieciomiesiecznego dziecka nie chcacego nic poza mlekiem to po pierwsze - ma jeszcze czas, przymuszanie chyba nic nie da, a na razie mleczko i tak jest najwazniejsze, natomiast jesli mame to martwi, to nie dawalabym gotowcow, na przyprawy typu pietruszka i majeranek troszke jeszcze za wczesnie, ale mozna pokombinowac z warzywami - sprobowac roznych i pokombinowac z konsystencjami, sprobowac rzadsze i gestsze, albo zmielone na gladziudka mase albo tylko przetarte przez sito, ze jakas strukture to ma, a nz cos podpasuje