Hmm, miała być zupa gołąbkowa na dwa dni ale, że pogoda się zrobiła przepiękna to dziś zrobię młode ziemniaczki z koperkiem do tego sadzone "wsiowe" jajko i sałatę ze śmietaną i szczypiorkiem bo małż stwierdził, że sałatę chce bo mu brak zielonego
Dżizas, żeby tak mój małż poprosił o sałatę!
ma "alergię" na zielone....
Ja Pyzo droga akurat mam taki model małża co to jada wszystko i na szczęście sałatki i warzywa lubi bardzo nie no oczywiście jest mocno "mięsnożerny"ale jak robi się ciepło to lubi zielsko heheheheheh
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Sonduli
Ja Pyzo droga akurat mam taki model małża co to jada wszystko i na szczęście sałatki i warzywa lubi bardzo nie no oczywiście jest mocno "mięsnożerny"ale jak robi się ciepło to lubi zielsko heheheheheh