U mnie duszony królik w sosie śmietanowym oraz zasmażana kapusta do tego ziemniaki.
Tak nawiasem mówiąc to obiad zaproponowała moja córka (4 lata) Brała ona czynny udział przy jego wykonaniu Nie mówiąc o tym, że to był jej królik Sama go wybierała i potem całą wiosnę, lato i jesień karmiła Dała mu nawet imię zupełnie nie pasujące do dania, którym się później stał. Nazywał się Deser Aż boję się myśleć jakie imiona dostaną nowe króliki
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
misia5
Tak nawiasem mówiąc to obiad zaproponowała moja córka (4 lata) Brała ona czynny udział przy jego wykonaniu Nie mówiąc o tym, że to był jej królik Sama go wybierała i potem całą wiosnę, lato i jesień karmiła Dała mu nawet imię zupełnie nie pasujące do dania, którym się później stał. Nazywał się Deser Aż boję się myśleć jakie imiona dostaną nowe króliki