co dzisiaj na obiad?

Obserwuj wątek

Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Babciagramolka
olmanka napisał(a):

Babciagramolka napisał(a):

Hi Hi - szneki ( i to z glancom ) to po prostu drożdżówki z lukrem . Leberka to pasztetowa .Pamiętam jeszcze ryczkę - czyli malutki stołeczek taki pod nogi , to że bana jedzie ( czyli pociąg jedzie bo słychać było jak gwizdał ) .Z dworca do rynku ( w Nowym Tomyślu ) woził podróżujących tramwaj konny czyli riksza .Zupę ,, ślepe ryby z merdyrdą " ( ni diabła nie doszłam co to ta merdyrda ) - taka kartoflanka rozgotowana z mlekiem , kraszona cebulą podawana z chlebem - nie bardzo ją znam bo albo nie lubiłam albo Babcia nie gotowała.Ajntopf - robię i lubię ( jarzynówka z mięsem - taki jednogarnkowiec ).
Więcej u mnie kuchni kresowej bo Prababcia z Wileńszczyzny a Babcia z okolic Radomia pochodziły ( ze strony Taty ) . A żeby było ciekawiej to mąż z Warszawy ( a połowa jego rodziny z Mazur ) . Poplątanie z pomieszaniem . Kocioł czarownicy

Może i poplątane, ale jakie ciekawe żadnej z tych nazw nie znam hihi, ale widzę, że pewnie wspomnienia są z tymi nazwami.. hihi, dużo ich, z chęcia zrobię jakąś taką sznekę z glacom, glancom? niee, glaca to u nas głowa aa tak- glanca w takim razie szneki z glancą. a jeest jakiś specjalny przepis czy normalne, słodkie bułeczki z lukrem?


Ja nie piekę to Ci nie pomogę - to były takie normalne drożdżówki ( zwinięty ślimak drożdżowy ) z serem lub dżemem i lukier na cieście .Słodkie bułki to u mnie bułeczki maślane

Już się przekonałam , że nazwy potraw w róznych regionach tak się zmieniają, że trzeba dokładnie doprecyzować co sie chce bo inaczej klapa . Jedliście kiedyś sałatę zalaną wrzącymi skwarkami ? Albo na słodko ? - a tak w poznańskim moja Babcia robiła i nie mogła zrozumieć , że ja prosiłam tak jak druga Babcia robi z koperkiem , sokiem z cytryny i pieprzem ( sól , cukier do smaku ) .

Odpowiedz na/ edytuj co dzisiaj na obiad?