Stawiam skarbonkę na stole i zbieram na bilet () .Matę w razie co mam swoją ( syn mnie przekonuje że wygodniej się na niej śpi niż na kanapie i tak sypia jak do mnie przyjedzie ) .Ryż lubię .Gorzej bedzie z kłanianiem się bo mój kręgosłup może tego nie wytrzymać ( ) .Tylko niech trochę przestanie wiać ( u ciebie i u mnie ) . Jak już na ten bilet nazbieram ( a mam nadzieję ,że jeszcze bede pamiętać na co to zbieram - bo to może to potrwać - hi hi - to dam Ci znać.
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Babciagramolka