co dzisiaj na obiad?

Obserwuj wątek

Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

kinga napisał(a):

tokijka napisał(a):

ja gdy rozpieszczam meza to curry

Kiedyś meliśmy okazję jeść curry robione przez pakistanke,zrobiła specjalnie dla nas,zebyśmy skosztowali jak to smakuje w jej wydaniu.DZieki Bogu,ze jedlismy to u nas w domu(przywiózł nam to jej syn) i tylko w swoim towarzystwieByło tak diabelsko pikantne,ze nie dało się tego jeśc,pot skapywał po twarzy i z nosa lało się jak cholera,wiec po kilku kęsach całą potrawa niestety wylądowała w koszu

he he Vindaloo! Mialam okazje jesc takie bo dorabialam przez dwa lata w takiej restauracji a na koniec razem zasiadalismy do stolu ja jedyna biala i kobieta.Nie dosyc ze strasznie pieklo to jadlo sie reka.Teraz to wspominam jako szkole zycia ale na poczatku nie bylo mi wesolo

Odpowiedz na/ edytuj co dzisiaj na obiad?