A ja jak byłam " na protalu" nauczyłam się jeść owsiankę ale z otrąb owsianych . Zaparzam je wodą a potem mleko dolewam i solę albo słodzę zalezy jaki mam smak .Zjadam z zadowoleniem i wiem ,że po tym nic mi nie przybędzie....
A propos "Protalu".Czytałam dziś w PORADNIKU DOMOWYM opinie ekspertów na temat różnych diet.Był też i Protal i opinia o nim nie była zbyt pochlebna.
Ja tam sobie chwalę i znów się przymierzam , bo przerwałam przez te święta. Takie ilości ciasta co ja zjadłam to nie wiem jak bym wyglądała gdyby nie protal .
A poza tym też słyszałam opinie lekarzy i całkiem przyzwoite. Widocznie jak we wszystkim - ile głów - tyle opinii!
co dzisiaj na śniadanie?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: co dzisiaj na śniadanie?
misia53
Ja tam sobie chwalę i znów się przymierzam , bo przerwałam przez te święta. Takie ilości ciasta co ja zjadłam to nie wiem jak bym wyglądała gdyby nie protal .
A poza tym też słyszałam opinie lekarzy i całkiem przyzwoite. Widocznie jak we wszystkim - ile głów - tyle opinii!