To i ja cos podrzuce. Tuz po powrocie do domu, zrobilismy sobie kilka zdjec. Wydaje mi sie, ze maz nie dokonca mnie lubi...
Petunie jak sie nie myle ulubione kwiaty mojej corki..sa sliczne i jakie dorodne
Dziekuje wszystkim za mile slowa
Petunie, slicznie pachna, prawda? Tylko teraz nieco mi zmarnialy, mamy od dawna susze i upaly, przez co kwiatki sa mniejsze. Zaluje, ze nie sfotografowalam ich wczesniej. Gdyby nie moj kuzyn, ktory codziennie przychodzil, zeby je podlac, nic by z nich nie zostalo. Raz nawet, w sobote, pokonal ok 16km rowerem, po to, aby przyjechac i podlac moje kwiatki. A jego zona, zaraz na drugi dzien, miala wyznaczony termin porodu... Ale urodzila 2 dni pozniej, wiec nie musialam czuc sie winna .
Galeria fotograficzna.
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Galeria fotograficzna.
Sarenka
Dziekuje wszystkim za mile slowa
Petunie, slicznie pachna, prawda? Tylko teraz nieco mi zmarnialy, mamy od dawna susze i upaly, przez co kwiatki sa mniejsze. Zaluje, ze nie sfotografowalam ich wczesniej. Gdyby nie moj kuzyn, ktory codziennie przychodzil, zeby je podlac, nic by z nich nie zostalo. Raz nawet, w sobote, pokonal ok 16km rowerem, po to, aby przyjechac i podlac moje kwiatki. A jego zona, zaraz na drugi dzien, miala wyznaczony termin porodu... Ale urodzila 2 dni pozniej, wiec nie musialam czuc sie winna .