Tobie łatwo jest napisać "mnie to rybka", bo znajdujesz się w gronie faworyzowanych osób, więc nie masz pojęcia co czują inni... Nie uważam, że moje wszystkie, ale to absolutnie wszystkie zdjęcia są do niczego, że potrawy na nich przedstawione wyglądają nieapetycznie... I co w tym złego, że też chcielibyśmy poczuć się docenieni...
W ten sam sposób myśli wiele osób na tym portalu, ale boją się odezwać, żeby się nie narazić
ja się w końcu odezwę...
-nie robię fantastycznych zdjęć, bo wolę gotować niż godzinami układać pierdółki dookoła talerza a potem ślęczeć nad obróbką.
-ostatnio mam przyjemność być w 'co na obiad' (ale to się zmieniło dopiero gdy odszedł Kołczu.....)
-wygrałam nawet w konkursie
ALE
zauważyłam to samo o czym dziewczyny piszą...
superprzepisu nie miałam już od jakiegoś czasu (ostatni z 27.10). a miewam ciekawe pomysły. nie będę pisać przykładów, bo nie o to mi teraz chodzi, żeby redakcja po cichaczu dodała je do SP, żeby mnie 'uciszyć'. a tak bywało w przeszłości....
i trudno jeśli teraz przestane bywać w 'co na obiad', jakoś przeżyję... ale już nawet nie zaglądam na główną. nie wchodzę w SP, wiecie dlaczego?
bo nie chce mi się na to patrzeć. wchodzę na stronę, sprawdzam czy ktoś do mnie napisał, dodaję przepisy i wychodzę.
bo jak się patrzy na jedno i to samo to po jakimś czasie to się nudzi prawda?
Odpowiedz na/ edytuj Konkursy, superprzepisy i przepisy
Konkursy, superprzepisy i przepisy
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Konkursy, superprzepisy i przepisy
Alex_M
ja się w końcu odezwę...
-nie robię fantastycznych zdjęć, bo wolę gotować niż godzinami układać pierdółki dookoła talerza a potem ślęczeć nad obróbką.
-ostatnio mam przyjemność być w 'co na obiad' (ale to się zmieniło dopiero gdy odszedł Kołczu.....)
-wygrałam nawet w konkursie
ALE
zauważyłam to samo o czym dziewczyny piszą...
superprzepisu nie miałam już od jakiegoś czasu (ostatni z 27.10). a miewam ciekawe pomysły. nie będę pisać przykładów, bo nie o to mi teraz chodzi, żeby redakcja po cichaczu dodała je do SP, żeby mnie 'uciszyć'. a tak bywało w przeszłości....
i trudno jeśli teraz przestane bywać w 'co na obiad', jakoś przeżyję... ale już nawet nie zaglądam na główną. nie wchodzę w SP, wiecie dlaczego?
bo nie chce mi się na to patrzeć. wchodzę na stronę, sprawdzam czy ktoś do mnie napisał, dodaję przepisy i wychodzę.
bo jak się patrzy na jedno i to samo to po jakimś czasie to się nudzi prawda?