Edytko przepiękne są Twoje robótki, ja zawsze chciałam się nauczyć haftować i robić na drutach ale nic z tego nie wyszło
Moniko, ja już jako kilkulatka w kieszeni szkolnego fartuszka nosiłam kłębek włóczki i szydełko. Uwielbiam rękodzieło, ale niestety nie mam czasu się nim zajmować
Wyszywać krzyżykami zaczęłam nałogowo w trakcie bardzo długiego zwolnienia, na którym byłam po poważnej chorobie i tak mi już zostało Te motylki to są tylko miniaturki. W sumie mam już ponad 70 mniejszych i większych obrazów, oczywiście schowanych głęboko na dnie szafy
Twoje dzieciaczki są słodziutkie, wcale nie wyglądają na nicponie
zmieniono 1 raz (ostatnio 09 sty 2013 14:00 przez edytaha)
Chwalimy się;
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Odp: Chwalimy się;
edytaha
Moniko, ja już jako kilkulatka w kieszeni szkolnego fartuszka nosiłam kłębek włóczki i szydełko. Uwielbiam rękodzieło, ale niestety nie mam czasu się nim zajmować
Wyszywać krzyżykami zaczęłam nałogowo w trakcie bardzo długiego zwolnienia, na którym byłam po poważnej chorobie i tak mi już zostało
Twoje dzieciaczki są słodziutkie, wcale nie wyglądają na nicponie