Tez tak mam, ze czasami walcze, mimo niecheci, zeby mi sie nareszcie udalo cos, co nie rokuje optymistycznie. Pamietam, kiedy zrobilam ciasto z delicjami i masa wyszla paskudna, zwazona i ogólnie niesmaczna. Postanowilam, ze mimo wszystko ulepsze to ciasto i mi wyjdzie. No i wyszlo, choc juz wiecej powtórek robic mi sie nie chcialo.
Rzeczywiscie serniczek za drugim razem wyszedl Tobie idealny, wyglada cudnie.
thegrooba napisał(a):
Natala1210 napisał(a):
thegrooba napisał(a):
A tu sernik
Sernik pierwsza klasa,zresztą naleśniki też!
Przyznam, że sernik to dubel Kombinowałam dzień wcześniej ze spodem z herbatników, ale tak to jest gdy się za bardzo chceZamiast poszukac jakiejś sprawdzonej receptury.. niestety z ciastami nie warto ryzykować Ale człowiek uczy sie na błędach i nie dość , że wyszedł plaski, to jeszcze odpadały te brzegi i w końcu jedliśmy same serowe trójkąty z orzechamia czarna masa poszła w kosz Nad kolejnym trochę bardziej się wysiliłam, w sensie moja cierpliwość mnie uratowała i oto powstał sernik prawie idealny, którym mogę sie pochwalić A oto zdj tego pierwszego skazańca, przed katastrofą Na szczęście wiaderko miało 1 kg,. a do sernika potrzebne mi było 0,5 kg;D więc bez problemu zrobiłam drugi że mi się chciało hi hi
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Sarenka
Rzeczywiscie serniczek za drugim razem wyszedl Tobie idealny, wyglada cudnie.
thegrooba napisał(a):