Moim skromnym zdaniem ten program to jakaś tragedia. Z góry reżyserowany i wystudiowany, pani prowadząca zbija kapitał na buractwie i wyrazistych, nie zawsze trafnych ale zawsze ostrych i poniżej pasa wypowiedziach. Przy okazji obficie sypie na wszystko przyprawami wiadomej firmy co jej wiarygodność jeszcze zmniejsza. Nie rozumiem co naród w tym widzi, szczerze mówiąc.
A już teatrzyk w stylu wypłacania przez panią Gesller pensji pracownikom restauracji z własnego portfela - grubymi nićmi szyte...
Ale kolega psy na Pani Magdzie wiesza. A miał okazję osobiście poznać? Czasem telewizja pokazuje kogoś w krzywym zwierciadle
A ja się zgodzę z kolegą:-) Nie chodzi mi tu o osobę Gesslerowej ale o to, że zamiast np. sporządzać mieszankę ze świeżych ziół, sypie wszędzie ogromne ilości gotowych przypraw TEJ marki...W TYCH przyprawach znajdziemy także inne dodatki a tak ochoczo wyrzuca bohaterom ich przyprawy. Ale lubię oglądać ten program ze względu na restauratorów, ich pracowników-aż dziw bierze, niektórzy z nich są tacy nieporadni i niedoinformowani..
Odpowiedz na/ edytuj Kuchenne rewolucje - afera za aferą
Kuchenne rewolucje - afera za aferą
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Odp: Kuchenne rewolucje - afera za aferą
darmiona
A ja się zgodzę z kolegą:-) Nie chodzi mi tu o osobę Gesslerowej ale o to, że zamiast np. sporządzać mieszankę ze świeżych ziół, sypie wszędzie ogromne ilości gotowych przypraw TEJ marki...W TYCH przyprawach znajdziemy także inne dodatki a tak ochoczo wyrzuca bohaterom ich przyprawy. Ale lubię oglądać ten program ze względu na restauratorów, ich pracowników-aż dziw bierze, niektórzy z nich są tacy nieporadni i niedoinformowani..