, Nie rozumiem jak takie przepisy-gnioty przechodzą przez moderację! Przecież to jakiś bełkot! Spodziewam się teraz lawiny jedyneczek (chociaż ja tych bzdur nawet nie oceniam) od tego użytkownika albo jemu pokrewnych np. iwa643 - a tak w ogóle to coś mi się wydaje, że to jakieś konta jednej i tej samej osoby o bzdury z tym samym stylu ..., Zresztą, ja jak zwykle się pewnie czepiam, ale poczytajcie sami ich przepisy i będziecie mieli wtedy własne zdanie., Żenadą jest i wstyd przynosi portalowi, że takie przepisy wygrywają miesięczne albo tygodniowe rankingi...Wydawało mi się, do czasu, że właścicielom strony zależeć będzie bardziej na jakości a coraz boleśniej dociera do mnie bylejakość i przykro mi z tego powodu bo, jak wielu innych, staram się i wstawiam tylko przepisy własnoręcznie przygotowane i sprawdzone" /> , Nie rozumiem jak takie przepisy-gnioty przechodzą przez moderację! Przecież to jakiś bełkot! Spodziewam się teraz lawiny jedyneczek (chociaż ja tych bzdur nawet nie oceniam) od tego użytkownika albo jemu pokrewnych np. iwa643 - a tak w ogóle to coś mi się wydaje, że to jakieś konta jednej i tej samej osoby o bzdury z tym samym stylu ..., Zresztą, ja jak zwykle się pewnie czepiam, ale poczytajcie sami ich przepisy i będziecie mieli wtedy własne zdanie., Żenadą jest i wstyd przynosi portalowi, że takie przepisy wygrywają miesięczne albo tygodniowe rankingi...Wydawało mi się, do czasu, że właścicielom strony zależeć będzie bardziej na jakości a coraz boleśniej dociera do mnie bylejakość i przykro mi z tego powodu bo, jak wielu innych, staram się i wstawiam tylko przepisy własnoręcznie przygotowane i sprawdzone" />

Nie wytrzymałam...

Obserwuj wątek

Odp: Odp: Odp: Odp: Nie wytrzymałam...

Tit napisał(a):

A jeśli chodzi o przepisy to przestudiuję je, ale w poniedziałek, bo dziś lecę na imprezę andrzejkową mojego ojca i w międzyczasie zrobiłam dla niego rewelacyjną sałatkę. I to nie jest próba zamydlenia tematu tylko prawda najświętsza. Sałatka żółta: ananas, cykoria, grapefruit (bez błonek), żółta papryka, kiełki na patelnię - przesmażone. A sos ze zredukowanego soku z grapefruita, oliwy i curry. imbiru i soli przepis zamieszczę. Ale pycha. I to nie jest mydlenie. A w poniedziałek prześledzę sprawę.. Tit


ugryź się w noos...akurat dziś przydałby mi się nowy przepis na jutro...


w poniedzialek...jeszcze będziesz na kacu ...

zmieniono 1 raz (ostatnio 28 lis 2009 18:32 przez Kazik45)

Odpowiedz na/ edytuj Nie wytrzymałam...