Ja juz wszystko pokończyłam,wszystko pogotowałam i muszę Wam powiedzieć,ze pierwszy raz zupełnie samodzielnie przygotowywuje WigiliePierwszy raz gotowałam wigilijną kapuste,wyszła mi pyszna,wzorowałam się na przepisie Pyzy,chociaż zrobiłam troche inaczej,przede wszystkim dodałam łupany groch,mój synus stwierdził ze barszcz(jego ulubiona potrawa)smakuje zupełnie tak samo jak u babci,a mój mąż kosztujac kapustę powiedział,ze jeszcze lepsza jak w Polsce na Wigilii
Na jutro zostawiłam sobie tylko robienie sałatek gdyż w pierwszy dzień świąt mamy gosci,dziś zrobiłam nawet sos grzybowy do gołąbków.Jutro jeszcze do pracy,ale już na krótko,a pózniej szybciutko sałatki,kompot i czas wolny dla mnie do wieczora
a teraz mimo iz nie ma nikogo pewnie to i tak sie napije,bo wydaje mi sie ze w pełni zasłużyłam
Zasluzylas, Kingo...ja tez jutro tylko salatke zrobie do sklepu po pieczywo , na rynek po swieze warzywa..i chyba bedzie wszystko gotowe, barszczyk gotuje tesciowa , juz sa z synem u Magdy, uszka zrobilam wczesniej, wiec ciesze sie ze mam troche czasu dle siebie Ciasta nie pieke , Magda i tesciowa powiedzialy zebym sie nie przemeczalaa starczy dla wszystkichKingo, na zdrowko
fanclub "rumowy" :)
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Odp: O)
Doro
Zasluzylas, Kingo...ja tez jutro tylko salatke zrobie do sklepu po pieczywo , na rynek po swieze warzywa..i chyba bedzie wszystko gotowe, barszczyk gotuje tesciowa , juz sa z synem u Magdy, uszka zrobilam wczesniej, wiec ciesze sie ze mam troche czasu dle siebie Ciasta nie pieke , Magda i tesciowa powiedzialy zebym sie nie przemeczalaa starczy dla wszystkichKingo, na zdrowko