misia53 napisał(a):

kinga napisał(a):

A ja wam powiem dziewczyny,ze mój synus od wczoraj babci(czyli mojej mamy)nie odstepuje na krokJak wczoraj sie jej wkrochmalil do lózka,tak dzis zapowiedzial,ze do konca pobytu bedzie spal z babciaCo chwila do niej podchodzi,przytula sie,siada na kolanch i mówi jak bardzo ja kocha,a moja mama jest w 7 niebie,bo w koncu mam przy sobie ukochanego wnusia

Kinia ,takie scenki są niezapomniane a jakże wzruszające dla wszystkich...

Misiu to prawda,mi za kazdym razem lezka kreci sie w oku jak widze,kiedy mój synus,juz prawie nastolatek(tak sam o sobie mówi) wtula sie w moja mameDzis dosc pózno wrocilismy z naszych wojazy,a ze miesko mielismy zamarynowane na grilla wiec o 21 dopiero zaczynalismy rozpalac tego grilla,gdzies po 22 zaczelam wysylas syna spac,a on ani mysli,czeka na babcie i koniec,wiec mama musiala isc razem z nim sie polozyc bo biedak siedzialby ledwo patrzac na oczy