arabskie zwyczaje

Obserwuj wątek

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: arabskie zwyczaje

kinga
  • kinga

  • Posty: 2968
  • Przepisy: 55
  • Artykuły: 0
msewka napisał(a):

kinga napisał(a):

msewka napisał(a):

kinga napisał(a):

msewka napisał(a):

W firmie obok mnie znajdowała się hurtownia Arabów i z tym piciem alkoholu to nie prawda.Piją,tylko nie wolno im w czasie ich postu , a przynajmniej chyba do zachodu słońca czy jakoś tak.Podobnie chyba jest z seksem z kobietą, ale tu już nie byłam ciekawska. Co do toalet to fakt,że u nich ponoć nie ma toalet tylko dziury w podłodze a obok butelka z wodą,służąca zamiast papieru.
Mój tato pracował dwa lata w Libii więc też to i owo mi opowiadał.

Msewko mój tato rowniez pracowal w Libii na kontrakcie tylko 3 lata,co prawda to bylo dawno bo w latch 80-tych

Mój wrócił z Libii w 83 roku chyba, pamiętam,że miałam iść do komunii jak wrócił.

To mój wyjechal jak dobrze pamietam w koncu lat 80-tychSzkoda,ze bylysmy wtedy za male zeby skosztowac kawe arabska,podobno bardzo dobra,bo pamietam jak moja mama zachwalala,a jeszcze w tamtych czasach,kiedy kawe mozna bylo dostac w Pewexie to byl luksus miec nie byle jaka kaweNo i pamietam jeszcze jak tato przywozil mamie piekne,zólciutkie zloto

Ja piłam z Libii sok ananasowy z puszki po raz pierwszy w życiu.Podobnie z suszonymi daktylami i małymi suszonymi ze skórką banankami.Kawę tato też przywoził,ale wtedy byłam na etapie zdziwienia,jak to świństwo można pić.A teraz nie zaczynam dnia bez kawy.No i jeszcze pamiętam sezamki i chałwę,które przywiózł.I dolary,za które można było w Pewexie kupić gumy Donald, batony Bounty i Mars, czekolady itd.No i colę w puszce,taką prawdziwą,o jaką ciężko było u nas w sklepie.

Msewka mamy podobne wspomnienia,

Odpowiedz na/ edytuj arabskie zwyczaje