kinga napisał(a):

Doro napisał(a):

kinga napisał(a):

Doro napisał(a):

kinga napisał(a):

A tak wogóle to siedzę i przegladam przepisy i zastanawiam sie jaką jutro zrobic sałatkęW niedzielę przylatuje moja mama wiec jutrzejszy dzień zamierzam spędzic w kuchni,zeby troche przed nią błysnać A pózniej mam nadzieję,ze to ona będzie nam serwowała cos dobrego

Ale masz fajnie Kingo mamusia , cieple obiadki ....i zarazem mniej pracy...teraz to ja Ci zazdroszcze widzisz jak to szybko sie odmienia

Oj to prawda Doro,raz jeden ma dobrze,za chwilę ktos innyCiesze sie bardzo na przyjazd mojej mamy,a najbardziej oczywiście spotkania to nie może sie doczekac mój synus,który juz godziny odlicza

Wnuczki i babcia to cos wspanialego, znam to , mimo ze moje dzieci juz dorosle, ale tez ciesza sie zawsze z przyjazdu babci Niestety , u mnie w tym roku troche plany pokrzyzowane z przyjazdem tesciowej, moja operacja w czerwcu, ...ale na Wielkanoc my jedziemy do Polski Kingus , zycze Ci wiele radosnych chwil spedzonych z mama

Dziekuję Ci bardzo DoroWłaśnie skończyłam rozmawiac z mamą,jest mnóstwo załatwiania nadawania bagazu dodatkowego,a to wszystko dlatego,ze przyjezdza na czas nie okreslonyTakze wiecznie wisze na telefonie bo co rusz cos mi sie przypomni i dzwonie,ale mysle,ze juz wszystko pozałatwiane.W niedziele zaraz po kościele wyruszamy na lotnisko,a pozniej zostaje nam juz tylko radosc ze spotkania

Mam nadzieje ze pokazesz nam znow piekne zdjecia z Twoich okolic ....ktore naprawde mnie zauroczyly...moze kiedys wybiezemy sie w te regiony