Henia, napisałam, że Cię poniosło bo uważam, że niepotrzebnie dałaś się sprowokować. Nie warto przejmować się takimi osobami - przecież ona na to właśnie liczy i Cię podpuszcza!
Pyzuniu, daj rade jak z takimi postępować! Kiedyś lekceważyłam, po prostu je ignorowałam ale było jeszcze gorzej, bo takie osoby myślą, że nie odpowiadasz, bo się wystraszyłaś. Może jest jakiś inny sposób? Chętnie skorzystam!
A atakuj ich bronią - zacytuj tutaj na forum taki "list", niech inni zobaczą z jakimi wrednymi paskudami mamy do czynienia - podaj od kogo, ale nie komentuj bo po co? taki post będzie mówił sam za siebie, będzie widać, że się nie wystraszyłaś a każdy czytający sobie sam oceni - żałuję, że kiedyś kilku wiadomości tak nie upubliczniłam, kilku osobom zrobiłoby się przynajmniej głupio!
zaatakowani
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: zaatakowani
Pyza
A atakuj ich bronią - zacytuj tutaj na forum taki "list", niech inni zobaczą z jakimi wrednymi paskudami mamy do czynienia - podaj od kogo, ale nie komentuj bo po co? taki post będzie mówił sam za siebie, będzie widać, że się nie wystraszyłaś a każdy czytający sobie sam oceni - żałuję, że kiedyś kilku wiadomości tak nie upubliczniłam, kilku osobom zrobiłoby się przynajmniej głupio!