Masz racje Ewcia, my mamy czas. Corka zasluzyla na wakacje (moze ostatnie z rodzicami) Jak idzie twojemu Andrzejowi, co mowia lekarze
W piątek idzie na zdjęcie szwów a lekarze to nawet nie spojrzą na człowieka,tylko pielęgniarka,która robi mu opatrunki.Po 7 tygodniach mają mu wyjąć drut z palca,więc chyba wtedy coś będzie wiadomo.
Co do wakacji to jeszcze tych Bieszczad nie odpuściłam,ciągle mamy nadzieję,że pojedziemy.No ale w razie czego wymyślę coś innego,tak żeby dojechać autobusem lub pociągiem.
U nas tez sa tacy lekarze jak beda ten drut wyciagac to operacyjnie
A urlop nie ucieknie, nadrobicie to w pozniejszym czasie wazne zeby maz mogl palcem ruszac
Właśnie nie wiadomo,jak będą ten drut usuwać.Kazałam mężowi zapytać,jak pójdzie w piątek na zdjęcie szwów.A w poniedziałek też mam wolne,odbiorę sobie sobotę pracującą i jedziemy do Łodzi do kina i do zoo.
Wiesz ze fajny pomysl z tym kinem, juz dawno nie bylismy-musze Andrzeja wyciagnac przy najblizszej okazji- a w zoo bylismy w zeszlym roku.
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki
Doro
Wiesz ze fajny pomysl z tym kinem, juz dawno nie bylismy-musze Andrzeja wyciagnac przy najblizszej okazji- a w zoo bylismy w zeszlym roku.