Witam powiem wam że jestem zła na dzisiejszy dzień,miałam go zaplanowany od "a--z"i wszystko przez pogodę się popsuło.Rano miały przyjechać dzieci i mój brat z żoną zbierać ziemniaki bo mieliśmy mieć wykopki a potem miał być rodzinny piknik,i wszystko diabli wzięli deszcz, wiatr i zimno wszystko pokrzyżowało.Taki sam plan przełożony na następna sobotę może się uda
Tereniu ! cobyś nie musiała tak przekładac i przekladać . Ale nic się nie martw ja przyjadę Ci pomóc i grilować też
Misia, za pomoc dobra zaplata, nie zasiedz sie u Tereni za dlugo ale popijcie rumu i potanczcie
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki
Doro
he,he,he- zapomnialas wlosow zafarbowac