Piłem dziś zeszłoroczne wino z truskawek...mimo, że nie przepadam za winami owocowymi, to bardzo mi smakowało.
A u mnie nalewka truskawkowa się skończyła.
W zeszłym roku zrobiłem na próbę...mam jeszcze 1/2 l. Pyszna. Jak tylko pojawią się truskawki (w rozsądnej cenie) zaleję duży słój
Ja też zrobię,ale więcej.Często obdarowuję innych nalewkami .To dobry i oryginalny prezent.A jeszcze w ładnej karafce? To jedna z ulubionych nalewek.Dodaję oprócz spirytusu biały rum i limonki.Poezja smaku.
Macie przepis na taką naleweczkę Proszę
ja mam jeszcze z zeszłego roku ale wiśniową robiłam razem z tatą on swoją ja swoją a potem degustacja i wymiana ale na tą truskawkową narobiliście mi smaka takiego że szok
A mam zaklepane u teściowej że jak się pojawią truskawki na działce to telefon i jesteśmy na degustacji prosto z krzaka
Byłam 10 lat temu na zbiorach truskawek w Anglii i powiem wam że te ich kryją się do naszych
Zaczarowane truskawki....
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Odp: Odp: Zaczarowane truskawki....
margolata
Macie przepis na taką naleweczkę Proszę
ja mam jeszcze z zeszłego roku ale wiśniową robiłam razem z tatą on swoją ja swoją a potem degustacja i wymiana ale na tą truskawkową narobiliście mi smaka takiego że szok
A mam zaklepane u teściowej że jak się pojawią truskawki na działce to telefon i jesteśmy na degustacji prosto z krzaka
Byłam 10 lat temu na zbiorach truskawek w Anglii i powiem wam że te ich kryją się do naszych