Arra napisał(a):

agabi22 napisał(a):

Arra napisał(a):

Wszystkie słodycze są wspaniałe , ale ja się odchudzam więc jem tylko takie ciasteczka http://profibra.pl/produkty/owsianki-z-blonnikiem/ są pyszne i świetnie wspomagają na trawienie, bo są z błonnikiem

czytałaś co jest w składzie tych ciastek?
płatki owsiane (34%), jajka, tłuszcz roślinny, mąka pszenna, błonnik pokarmowy w tym beta - glukan, cukier, cukier wanilinowy, otręby owsiane, środek spulchniający: wodorowęglan sodu, regulator kwasowości: pirofosforan dwusodowy, sól.

Wszystkie słodycze coś w sobie mają, ale ja jestem na diecie błonnikowej (jeśli taka zdefiniowana istnieje) bo potrzebuję bardzo dużej ilości błonnika, żeby normalnie trawić, a dietetyk mi powiedział, że czekoladki (które kocham) nie pomagają mi w tym, więc przestawiłam się na owoce i chrupiące warzywa i te ciastka - i teraz mam normalną przemianę materii

A tak swoją drogą to zastanawiam się jak bardzo nasze organizmy przyzwyczaiły się do "dodatków wszelkiej maści" w jedzeniu, to znaczy, czy potrzebują pewnej ilości żeby normalnie funkcjonować, czy całkowity powrót do natury nie rozstroiłby ich ?

Myślę, że na początek należałoby się przyzwyczaić do smaku potraw, który jest zupełnie inny bez tych wszystkich glutaminianów, wzmacniaczy smaku, barwników nienaturalnych i aromatów "identycznych z naturalnym"