Ależ Misiu, jakich bałaganiarzy? Cała trójka grzeczniutko siedzi przy stole i ani okruszka nie widać
bo to dopiero początek zabawy
a powiedz Bogusiu ,czy Sali się odnalazł?
Niestety, Misiu nie ma żadnego śladu.Nie da się opisać tego, co przeżywam.Ale ciągle szukamy a znami grono fanów Salika- bo ma takowych.A właśnie wczoraj znajoma opowiedziała mi o swoim psie, który wrócił po 5 miesiącach - wychudzony i zapchlony-prawdopodobnie ktoś go przetrzymywał i to w fatalnych warunkach.więc i ja mam nadzieję, że moja przytulanka się odnajdzie
Zwierzenta
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Odp: Zwierzenta
iwi69
Strasznie to musisz przezywac.