Moj jest lasy na slodycze,jak zrobie cos slodkiegi to od razu mu sie humor poprawia
Mój mąż jest raczej mięsożerny,więc raczej lubi jakieś nowinki z mięska i warzyw.
No moj tez mieskiem nie pogardzi i lubi,ale kiedy zrobie nawet jakas pracochlonna potrawe to zje,powie ze dobre i tyle,a jak zrobie cos slodkiego,najprostsze bezy czy blok to zachwytom nie ma konca
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki
Anula
No moj tez mieskiem nie pogardzi i lubi,ale kiedy zrobie nawet jakas pracochlonna potrawe to zje,powie ze dobre i tyle,a jak zrobie cos slodkiego,najprostsze bezy czy blok to zachwytom nie ma konca