Hehe, to bedzie Cie Misiu korcic, by wieksze wience piec, a jak bedziesz wiecej piec, to wiecej w boczki pojdzie Hihihi Nie no zartuje sobie. Ale ja upieklam jeszcze taki inny, smaczny wieniec, ze jak sprobujecie, to na pewno nie pozalujecie Ale wstaie jak bede miala czas pewnie w weekend, choc w weekend musze zrobic tyle spraw, pomoc mezowi... a jeszcze mam tyle zalegluch meili do napisania i kilka przepisow do dodania, ze nie wiem kiedy tak na prawde uda mi sie dodac, to co zamierzam. Jutro przychodzi hydraulik, bystrzejszy niz ten, o ktorym wspominalam
Sarenko ja mam ten sam problem na brak czasu nie narzekam zaległości tygodniowe nadrabiam w soboty,ale w czerwcu wszystkie soboty mamy imprezowe.13 byliśmy u wnuczki Wiktorii na urodzinach 20 idziemy na 18-tkę do siostrzeńca,27 i 28 bawię wnusię bo młodzi idą na wesele a 4 lipca na imieniny mojego taty,które muszę przygotować bo tata mieszka sam,12 lipca idziemy na chrzest do syna mojego brata ,po tych wszystkich imprezach to chyba do końca roku się nie odrobię.
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki
teresa.rembiesa
Sarenko ja mam ten sam problem na brak czasu nie narzekam zaległości tygodniowe nadrabiam w soboty,ale w czerwcu wszystkie soboty mamy imprezowe.13 byliśmy u wnuczki Wiktorii na urodzinach 20 idziemy na 18-tkę do siostrzeńca,27 i 28 bawię wnusię bo młodzi idą na wesele a 4 lipca na imieniny mojego taty,które muszę przygotować bo tata mieszka sam,12 lipca idziemy na chrzest do syna mojego brata ,po tych wszystkich imprezach to chyba do końca roku się nie odrobię.