Wszędzie mróz,nawet mój mały urwis chcial wracać do domu z sanek,nic dziwnego zimno jak ,ale takie uroki zimy,może mróz wybije trochę bakcyli i mniej będziemy chorować,a to do grzańca
Chętnie, chętnie bo na innym forum już zabrakło (Misia z Doro z małą pomocą Kingi wszystko wsunęły-te to po nocy siedzą i obserwują, co tu dobrego się pojawi).
Dobrze,że tu nie znalazły , i też mam 8 sztuk (i kilogram będzie więcej)
Widzialy, widzialy...ale tak po przyjacielsku zostawily dla Ciebie A gdzie Cie wczoraj wcielo
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki
Doro
Widzialy, widzialy...ale tak po przyjacielsku zostawily dla Ciebie A gdzie Cie wczoraj wcielo