A ja mam wszystko tzn: świeże mleko i morze pod nosem.
Ufffff ale Ci zazdroszcze
Ale za to muszę wstawać o 6'00 rano,żeby wydoić krówkę.Potem zasuwam i gotuję kakao,albo mleczną zupkę i budzę moich śpiochów.A wieczorem tak około 18'00( no właśnie zaraz idę)powtórka z rozrywki.Niby nic,ale wyjechać chociaż na jeden dzień jest trudno. Ale marudzę.Przecież to wątek o smakach
Stare smaki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Stare smaki
Ale za to muszę wstawać o 6'00 rano,żeby wydoić krówkę.Potem zasuwam i gotuję kakao,albo mleczną zupkę i budzę moich śpiochów.A wieczorem tak około 18'00( no właśnie zaraz idę)powtórka z rozrywki.Niby nic,ale wyjechać chociaż na jeden dzień jest trudno. Ale marudzę.Przecież to wątek o smakach