dziczyzne kupie w kazdej chwili i każdą (znam mysliwych sklepy) miesko zawsze świeże , nigdy nie mrożone itd . i wiecie co?...jak ja lubię właśnie takie zakupy.....moja żona juz się odzwyczaiła od kuchi i gotowania itd , córka chce bym ja wymyslał dania ...cieszę sie z tego bo to do cholery cieszy...takie sobie fantazjowanie
Odpowiedz na/ edytuj Tarde i łykowate steki - co robię źle?
Tarde i łykowate steki - co robię źle?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Tarde i łykowate steki - co robię źle?
jarek-energy