Bahus, a ucieszysz moje oczęta kilkoma zdjęciami? plisssss!
Droga Pyzo...niestety zdjęć nie będzie bo tak się złożyło, że na grzybach byliśmy w grupie przyjaciół. I jak wszyscy panowie uczestniczący w wyprawie, powróciwszy do domu poddałem się maleńkiej drzemce (związanej oczywiście wyłącznie z nadmiarem tlenu jakiego się nawdychałem) Gdy się obudziłem grzybki były już "przerobione". To znaczy prawdziwki na sznurkach, a podgrzybki w garze. (pójdą w ocet). Pozostały jedynie kurki. Te będą jutro wzbogacać kurczaka, którego z ich udziałem i w towarzystwie śmietany, mam zamiar przyrządzić.
Wątek grzybowy.
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Wątek grzybowy.
Bahus
Droga Pyzo...niestety zdjęć nie będzie bo tak się złożyło, że na grzybach byliśmy w grupie przyjaciół. I jak wszyscy panowie uczestniczący w wyprawie, powróciwszy do domu poddałem się maleńkiej drzemce (związanej oczywiście wyłącznie z nadmiarem tlenu jakiego się nawdychałem) Gdy się obudziłem grzybki były już "przerobione". To znaczy prawdziwki na sznurkach, a podgrzybki w garze. (pójdą w ocet). Pozostały jedynie kurki. Te będą jutro wzbogacać kurczaka, którego z ich udziałem i w towarzystwie śmietany, mam zamiar przyrządzić.