msewka napisał(a):

Natala1210 napisał(a):

I ja się z przyjemnością poczęstuję na osłodę.Padam z nóg dzisiaj się nabiegałam po sklepach.Moja córcia 16 maja przystępuje do Pierwszej Komunii Świętej i dzisiaj wybrałyśmy się w końcu na zakupy.kupiłyśmy buty,bieliznę,sweterek,wianek i ozdobę na świeczkę.Zostały jeszcze rękawiczki bo dzisiaj nie było dopiero jutro mają przywieść.Jestem wykończona ale cieszę się że mam to już za sobą!

No to córcia się z pewnością cieszy z zakupów i z tego Jej święta wkrótce.Dzieci bardzo przeżywają ten dzień, w dodatku tak pięknie wyglądają.
Tylko dla Ciebie Natalio łączy się to z bieganiem i krzątaniem, za to wspomina się później z rozrzewnieniem.

No faktycznie jest to bieganina i to jeszcze zalezy od dziecka bo jak kaprysne to "koniec swiata" ta sukienka to nie a te buty to nie takie jak chcialam..... n o coz to tak bywa z tymi komuniami ale jak mowi Msewka pozniej jest co wspominac