a ja pieke na drozdzach, raczej tak jak wlosi, wlasnie Anglie mialam na mysli, porazka co najwyzej mozna dostac krosanty i bagietki co chefowi moze odpowiada ale mi nie (krosanty tylko w postaci slodyczy, np z migdalami), czasami dostane dobry litewski bialy chleb, bo ten polski co tu sprzedaja to tez porazka, i faktycznie kiedys przez miesiac bylam w niemczech i chlebki roznego rodzaju bardzo dobrze wspominam
...chef jak mieszkał w Angli to w pieczywo zaopatrywał się w sklepie portugalskim ...bo tylko to dało się jeść ...zarówno croisant i bagietki angielskie do francuskich mają się jak pięść do oka..... ale z tego co donoszą mi znajomi to w lądku są już polskie sklepy i można dostać pieczywo paczkowane....
pieczywo
Obserwuj wątekOdp: Odp: pieczywo
chef
...chef jak mieszkał w Angli to w pieczywo zaopatrywał się w sklepie portugalskim ...bo tylko to dało się jeść ...zarówno croisant i bagietki angielskie do francuskich mają się jak pięść do oka..... ale z tego co donoszą mi znajomi to w lądku są już polskie sklepy i można dostać pieczywo paczkowane....