Natala ja chodzę spać o 23,a wstaje o 8 ,a nawet 8/30,jak Ci nie brakuje snu,też piekę co sobotę po 2 placki,a mój małżonek praktycznie zjada je sam,taki z niego łasuch
Mój mąż też się dziwi skąd biorę na to wszystko siły.Jak to on określa,taka chudzinka(moja waga 43kg),a tyle energii i sił.a ja daję radę i cieszy mnie kiedy wszystko znika z talerzy,a ciasta,to już w zawrotnym tempie.
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Popołudniowe ploteczki
Natala1210
Mój mąż też się dziwi skąd biorę na to wszystko siły.Jak to on określa,taka chudzinka(moja waga 43kg),a tyle energii i sił.a ja daję radę i cieszy mnie kiedy wszystko znika z talerzy,a ciasta,to już w zawrotnym tempie.