Smutno to mi sie robi jak patrze na ostatnio pododawane przepisy,weszlam z ciekawosci w przepisy kilku osob i stwierdzam ze sa osoby ktore prawie w 100% maja wszystko z pasztetem,wiem ze wszyscy o tym nudza ale to juz zaczyna sie chore robic i nie wiem smiac sie czy plakac:golabki-z pasztetem
salatki-z pasztetem,dobrze ze jeszcze tortu nie wymyslili,a moze wymyslili tylko ja przegapilam
masz rację Anula ,ja i tak staram się tu zabawić raczej niż się denerwować
no ale takich przepisów to umnie nie znajdziecie,Z pasztetem nie dałam żadnego, bo nieznam, no i jak ugotować kompot np z agrestu też wstydziłabym się i wiele innych przepisów nie wartych uwagi .Czy tym ludziom nie szkoda czasu na takie byle co? Ale Anula My róbmy swoje
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Popołudniowe ploteczki
misia53
masz rację Anula ,ja i tak staram się tu zabawić raczej niż się denerwować
no ale takich przepisów to umnie nie znajdziecie,Z pasztetem nie dałam żadnego, bo nieznam, no i jak ugotować kompot np z agrestu też wstydziłabym się i wiele innych przepisów nie wartych uwagi .Czy tym ludziom nie szkoda czasu na takie byle co? Ale Anula My róbmy swoje