Popołudniowe ploteczki

Obserwuj wątek

Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

kinga
  • kinga

  • Posty: 2968
  • Przepisy: 55
  • Artykuły: 0
msewka napisał(a):

A ja wczoraj wieczorem podjęłam ważną i wg. mnie słuszną decyzję.Otóż w czwartek i piątek miałam jechać na szkolenie z pracy połączone z fajna imprezą ok. 300 km od mojego miasta.Ale wczoraj okazało się,że córka zakończyła rok szkolny lepiej niż przypuszczaliśmy.Przed jej wycieczką wychodziła jej średnia 4,92 więc liczyła na świadectwo z paskiem a po powrocie z wycieczki wychowawczyni oznajmiła jej,że ma 5,11 bo trzech nauczycieli wystawiło jej wyższą ocenę niż proponowali.Często chodziła na wszystkie konkursy,więc tam gdzie sytuacja była niejasna to też zaważyło.W związku z tym dostanie nagrodę a rodzice list pochwalny.A gdzie rodzice mieli być? Na wyjeździe.A że to zakończenie roku szkolnego wyjątkowe,bo kończy podstawówkę i pójdzie do gimnazjum,postanowiliśmy z mężem,że zamiast jechać pójdziemy grzecznie na zakończenie roku.Gdy rano jej to oznajmiłam,mocno się przytuliła,powiedziała że nas kocha i obie miałyśmy wilgotne oczy.Tak łatwo przegapić najważniejsze momenty w życiu dziecka a tak później ciężko byłoby to nadrobić.
Pamiętam,że ja też dostałam dla rodziców list pochwalny i przyniosłam rodzicom do domu,bo mama nie mogła się zwolnić z pracy i pamiętam,że było mi trochę przykro,że sama wychodzę na środek sali a innych rodzice są przy nich i cieszą się z nimi.I mimo tego,że wiedziałam,że nie mogli przyjść to było mi przykro.Skoro pamiętam to do dziś,to córka kiedyś mogłaby pomyśleć,że mama wolała sobie jeździć i się bawić,niż docenić jej wyniki i trud.
A że po południu ma drugie zakończenie w szkole muzycznej,które co roku odbywa się w teatrze i połączone jest z koncertem,tak więc nie mam obiekcji co powinniśmy zrobić.Tylko muszę odbyć w pracy ciężką rozmowę,trzymajcie za mnie kciuki mocno.

Msewka oczywiscie,ze bedziemy wszyscy trzymac kciukiPostepujesz bardzo madrze,bardzo mi sie podoba Twoja postawa,a najlepszym chyba podziekowaniem za zrezygnowanie z wyjazdu na rzecz pojscia na zakonczenie szkoly bylo dzisiejsze zachowanie córci.To bedzie dla niej napewno wazny dzien i zrozumiale,ze chcialaby miec przy sobie rodziców,a my jako rodzice powinnismy uczesticzyc w zyciu naszych dzieci,bo one tak szybko rosna,ze pozniej zostaje tylko zal-moglismy,a nie dalismy rady,a takie chwile juz niestety sie nie powtorzaMsewko gratuluje slusznego wyboru i zdolnej córci

Odpowiedz na/ edytuj Popołudniowe ploteczki